Wyobraźcie sobie kraj o gorących temperaturach (utrzymujących się w okolicach 27-30 stopni), z turkusowym morzem i czystym niebem. Choć opady deszczu się zdarzały, to były one rzadsze niż nad naszym polskim morzem, no i przede wszystkim - bardziej znośne. Nawet jak trochę padało, to szłam na spacer, bo szkoda było siedzieć w hotelu. Ponadto na Malediwach można zobaczyć roślinność, której nie mamy szansy spotkać wolno rosnącej u nas w kraju.
Sam wypoczynek na Malediwach jest bardzo przyjemny. Zasługa tu nie tylko wcześniej wspomnianego klimatu, ale także miejsc, w których mieszkamy na czas pobytu tam. Na wyspie jest całe mnóstwo luksusowych hoteli z wykwalifikowanymi pracownikami. Dbają oni o to, by niczego nam nie brakowało, więc zupełnie nie musimy się martwić o to, czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Profesjonalna obsługa sprawia, że czujemy się dobrze i bezpiecznie. Z tego między innymi znane są Malediwy - z rozpieszczania turystów. Warto spytać w biurach podróży o to, jakie są opinie na temat danych ośrodków wypoczynkowych
W ciągu dnia niezaprzeczalnie najlepszą rozrywką jest opalanie się, spacerowanie po białym piasku oraz zwiedzanie wyspy. Wieczorem jednak często organizowane są różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, imprezy, koncerty karaoke - krótko mówiąc każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam bardzo gorąco. Byłam tam i na pewno jeszcze wrócę. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz